Strona:PL Jan Potocki - Rękopis znaleziony w Saragossie 01.djvu/137

Ta strona została uwierzytelniona.

wystrzał prochu armatniego; prócz tego patron, tak już nakrapianą skórę ozdobił jeszcze różnemi dziwacznemi rysunkami.
Majtkowie z morza śródziemnego mają zwyczaj, wykalać sobie na ramionach i piersiach różne cyfry, krzyże, zarysy okrętów i inne tym podobne ozdoby. Lettereo prześcignął wszystkich w tym zwyczaju. Na jednym policzku wykłuł sobie Madonę, na drugim zaś krucyfix, wszelako zaledwie można było widzieć wierzch tych obrazków, resztę bowiem zakrywała gęsta broda, nietknięta nigdy brzytwą i którą tylko nożyczki utrzymywały w granicach zwykłej wybujałości. Dodajcie do tego, w uszach ogromne złote kólczyki, czerwoną czapkę, pas takiejże barwy, kaftan bez rękawów, ręce i nogi do kolan gołe i pełne kieszenie złota. Takim był Patron.
Utrzymywano że w młodości kochały się w nim różne wielkie panie, wtedy jednak był tylko ulubieńcom kobiet swego stanu i postrachem ich mężów.
Wreszcie aby dokończyć wizerunek Lettera, powiem wam że przed laty żył w ścisłej przyjaźni z pewnym znakomitym człowiekiem, który później szeroko się wsławił pod nazwi-