Strona:PL Jan Potocki - Rękopis znaleziony w Saragossie 02.djvu/045

Ta strona została uwierzytelniona.

za nim w obu tych zawodach, gdyż w dwudziestym drugim roku życia byłem już doktórem prawa. Oddawszy się następnie matematyce i astronomji, wkrótce dość umiałem aby módz kommentować Kopernika i Gallileusza. Nie mówię wam tego w zamiarze chełpienia się z mojej uczoności, ale mając opowiedzieć wam zadziwiającą przygodę, pragnę abyście mnie nie uważali za człowieka łatwowiernego lub zabobownego. Tak jestem dalekim od podobnych błędów, że nawet nauką do której prawie nic się nie przykładałem, była teologia. Co się tyczy innych, zagłębiałem się w nich całą duszą, wytchnienia zaś szukałem tylko wzmianie przedmiotów. Ciągła ta praca wywarła zgubny wpływ na moje zdrowie i ojciec mój przemyślając nad różnemi sposobami rozerwania mnie, zalecił mi podróż i rozkazał abym zwiedził całą Europę i dopiero po czterech latach wrócił do Sycylji.
Z początku, z trudnością zdołałem oderwać się od moich książek, gabinetu i obserwatoryum; ale mój ojciec życzył sobie tego, musiałem więc być posłusznym. W istocie zaledwie rozpocząłem podróż, natychmiast doznałem niewypowiedzianie miłej zmiany. Od-