Strona:PL Jan Potocki - Rękopis znaleziony w Saragossie 02.djvu/161

Ta strona została uwierzytelniona.

rozpowiadał, jeden z jego ludzi przyszedł zdawać mu sprawę z dziennych czynności; wstał więc i prosił o pozwolenie odłożenia dalszego ciągu na dzień następny.
Rebeka z niecierpliwością uczyniła uwagę, że zawsze ktoś nam przerywa w miejscu najbardziej zajmującem, po czem rozmawiano o dość obojętnych rzeczach: kabalista oznajmił że doszły go wieści o Żydzie wiecznym tułaczu który przebył już Bałkan i wkrótce przybędzie do Hiszpanji. Ostatecznie nie wiem co wszyscy przez cały ten dzień porabiali, przechodzę więc do następnego, który był daleko obfitszym w wypadki.