Strona:PL Jan Potocki - Rękopis znaleziony w Saragossie 03.djvu/016

Ta strona została uwierzytelniona.

mawiał do ludzi i który wzdychał do spokojnego życia w swojej tuskulańskiej willi, z zachowaniem jednak wpływu przywiązanego do osobistości przywódzców stronnictwa. Wszyscy ci ludzie pragnęli osiągnąć jakiś wielki cel, ale nie wiedzieli jak sobie począć, nie mieli bowiem żadnej znajomości świata. Drugie stronnictwo, przyjacioł Cezara, złożone z dzielnych wojowników, hucznie używających przyjemności życia, zadosyć czyniło swoim i korzystało z namiętności drugich. Kleopatra nie długo wahała się nad wyborem, zastawiła sidła niewieściej zalotności na Antoniusza, gardziła zaś Cyceronem, który jej tego nigdy nie mógł przebaczyć, jak się możecie łatwo przekonać z listów jakie pisał w ówczas do przyjaciela swego Attyka.
Królowa, wcale nie ciekawa rozwiązania zagadki której poznała ukryte sprężyny, czemprędzej wróciła do Alexandryi, gdzie młody małżonek przyjął ją z całem uniesieniem rozpłomienionego serca. Mieszkańcy Alexandryi podzielali jego radość. Kleopatra zdawała się uczestniczyć w szczęściu jakie sprawiło jej przybycie, zjednała sobie umysły wszystkich; ale ludzie bliżej ją znający dobrze widzieli, że cele polityczne były głównemi po-