Strona:PL Jan Potocki - Rękopis znaleziony w Saragossie 03.djvu/196

Ta strona została uwierzytelniona.

sądzi że wkrótce dopatrzy się końca. Tymczasem nic z tego; jedna historya rodzi drugą z której wywija się trzecia, coś nakształt tych resztek ilorazów, które w pewnych przypadkach można rozdrobić aż do nieskończoności Na zatrzymanie atoli różnego rodzaju postępów są sposoby, tu jednak za całą summę tego wszystkiego co nam cygan opowiadał, mogę tylko otrzymać niepojętą gmatwaninę.»
«Pomimo to — rzekła Rebeka — słuchasz go pan z wielką przyjemnością, gdyż zdaje mi się że miałeś zamiar prosto udać się do Madrytu a tymczasem niepodobna ci nas opuścić.»
«Dwa powody skłaniają mnie do zostania w tych miejscach — odrzekł Velasquez; — naprzód zacząłem ważne rachunki które pragnę tu skończyć, powtóre wyznam pani że w żadnej kobiety towarzystwie nie doświadczyłem takiej przyjemności ile w twojem, czyli wyraźniej mówiąc, jesteś pani jedyną kobietą której rozmowa sprawia mi przyjemność.»
«Mości książe — odpowiedziała żydówka — radabym aby ten drugi powód stał się kiedyś pierwszym.»
«Mało zapewne na tem zależy — rzekł Velasquez — czyli myślę o pani przed lub