Strona:PL Jan Potocki - Rękopis znaleziony w Saragossie 04.djvu/076

Ta strona została uwierzytelniona.

żają się grozić własnym bogom i wtedy podczas ofiary tak się wyrażają: «Jeżeli nie spełnicie mego żądania, odsłonię najskrytsze tajniki Izydy, wyjaśnię tajemnice otchłani, zdruzgocę skrzynię Ozyrysa i rozsypię jego członki.»
Wyznam wam, że wcale nie potwierdzam tych formuł, od których nawet Chaldejczykowie zupełnie się wstrzymują.»
Gdy Cheremon doszedł był do tego miejsca swojej nauki, jeden z niższych kapłanów uderzył w dzwon na północ, ponieważ jednak i wy także zbliżacie się do miejsca waszego noclegu, pozwólcie zatem abym odłożył na jutro dalszy ciąg mego opowiadania. —
Żyd wieczny tułacz oddalił się, Velasquez zaś zapewnił nas że nic nie dowiedział się nowego i wszystko to można było znaleźć w księdze Jambliza. «Jestto dzieło, dodał, które czytałem z wielką uwagą i nigdy nie mogłem pojąć jakim sposobem krytycy, którzy uważali za wiarogodny list Porfira do Anebona Egipcyanina, nie przyznawali tego odpowiedzi jaką Abamon udzielił był Porfirowi. Ja mniemam przeciwnie, że Porfir zlał tylko w jedno w swojem dziele odpowiedź Abamona i dodał niektóre własne