Strona:PL Jan Potocki - Rękopis znaleziony w Saragossie 04.djvu/147

Ta strona została uwierzytelniona.

i sroka nie porzuciła gniazda dopóki nie ujrzała piątego wychodzącego. Skoro strzelcy przyszli w sześciu lub siedmiu, sroka niemogła się doliczyć, lub też odlatywała za piątym. Ztąd strzelcy wnieśli że sroka umiała tylko liczyć do pięciu. Mylili się — sroka zatrzymała obraz zbiorowy pięciu ludzi, ale bynajmniej ich nie policzyła. Rachować jest to odrywać liczbę od rzeczy. Widzimy nieraz szarlatanów pokazujących małe konie, które uderzają nogą tyle razy ile jest czerwieni lub żołędzi na karcie, nie uważamy jednak że skinienie pana do tego ich pobudza.
Nie mają zatem żadnego pojęcia o liczeniu. To więc oderwanie najprostsze ze wszystkich, może być uważanem jako granica siły pojmowania u zwierząt.
Nie ma wątpliwości że siła ta u zwierząt, często zbliża się do naszej. Pies z łatwością poznaje pana domu, jego przyjacioł lub obojętnych. Pierwszych lubi, drugich zaledwo znosi. Nienawidzi ludzi którym źle z oczu patrzy, miesza się, kręci, obawia. Spodziewa się i wstydzi gdy go schwytają na wzbronionym uczynku. Pliniusz mówi, że wyuczono słoniów tańcować i że wypatrzono raz jak przy świetle księżyca powtarzały lekcyę.