Strona:PL Jan Potocki - Rękopis znaleziony w Saragossie 05.djvu/015

Ta strona została uwierzytelniona.

jak anioł i tkliwy jak młoda dziewczyna. Związek twój z Elwirą, musiał być pasmem niewypowiedzianych rozkoszy. Zrywałeś róże na drodze życia, nie tykając wcale cierni.»
«Nie zupełnie — odrzekł margrabia. — Wprawdzie uczucia tkliwe może pochłoniły zbyt wielką część mego życia, ale z drugiej strony, ponieważ nie zaniedbałem żadnego obowiązku uczciwego człowieka, mogę zatem śmiało przyznać się do moich słabości. Usiedliśmy w miejscu nader przyjaznem do romansowych opowiadań i jeżeli chcecie, dam wam poznać historyę mego życia»
Całe towarzystwo z rozkoszą przyjęło oświadczenie margrabiego, który zaczął w te słowa:

HISTORYA MARGRABIEGO TORRES ROVELLAS.

Gdy wszedłeś do Teatynów, mieszkaliśmy jak wiesz niedaleko ciotki twojej Dalanosy. Matka moja często chodziła odwiedzać siostrzenicę swoją Elwirę, ale nigdy mnie z sobą nie brała. Elwira wstąpiła do klasztoru, udając chęć zostania zakonnicą i nie wypadało aby przyjmowała odwiedziny młodego chłopca. Tak, wystawieni byliśmy na wszystkie dole-