rząt, a które wykazywało jeżeli nie tożsamość, to przynajmniej nader ścisłe stosunki.
Herwas, pełen nauki, z łatwością roztoczył fałszywy swój system sofistycznych dowodów, zdolny do obłąkania mniej dzielnych umysłów. Tak naprzykład znajdował że mół, należąc do dwóch rodzajów, mógł być przyrównanym do soli pomieszanych zasad, któróch krystalizacya jest mętną i niewyraźną. Fermentacya cząstek ziemi z niektóremi kwasami, zdawała mu się przybliżyć do fermentacyi lepkiej, roślinnej. Te zaś uważał jako początek życia, które dla braku przyjaznych okoliczności, nie mogło dostatecznie się rozwinąć.
Herwas, zauważył że kryształy w tworzeniu ich, zgromadzają się w najświetlejszej części naczynia i z trudnością ścinały się w braku światła. Ponieważ zaś światło równie jest przyjaznem roślinności, poczytał więc płyn światła za jeden z żywiołów, z których składa się kwas uniwersalny ożywiający przyrodę. Z drugiej strony, widział że światło po pewnym przeciągu czasu, czerwieniło papier błękitny i to był jeszcze jeden powód, dla jakiego rzeczony kwas w niem odkrywał.
Herwas wiedział że w wysokiej szerokości
Strona:PL Jan Potocki - Rękopis znaleziony w Saragossie 05.djvu/148
Ta strona została uwierzytelniona.