Wkrótce szeik wpadł w drugi kłopot. Było nim nagłe wzniesienie się Abenseragów, rodu nieprzyjaznego naszemu i zupełnie odmiennego z nami sposobu myślenia. Zegrisowie i Gomelezy byli dzikimi, zamkniętymi sami w sobie i gorliwymi o wiarę; przeciwnie Abenseragi postępowali łagodnie, wykształcenie, dworsko z kobietami i przyjaźnie z chrześcijanami. Przeniknęli byli do pewnego stopnia nasze tajemnice i otoczyli nas zasadzkami.
Następcy Mahaddego zdobyli Egipt i zostali uznani w Syryi równie jak w Persyi. Potęga Abassydów runęła ze szczętem. Książęta turkomańscy owładnęli Bagdadem, pomimo to jednak, wyznanie Alego mało co się rozszerzało i sunaizm ciągle zachowywał nad niem wyższość.
W Hiszpanji, Abenseragi coraz bardziej psuli obyczaje. Kobiety pokazywały się bez zasłon, męzczyzni zaś u ich nóg wzdychali. Szeikowie Kassaru nie wychodzili więcej z zamku i niedotykali się złota. Stan ten trwał długo, nareszcie Zegrysowie i Gomelezy, pragnąc ocalić wiarę i królestwo, spiknęli się przeciw Abenseragom i wymordowali ich na lwiem podwórzu, śród własnego ich pałacu nazwanego Al-hambra.
Strona:PL Jan Potocki - Rękopis znaleziony w Saragossie 06.djvu/115
Ta strona została uwierzytelniona.