Ztamtąd popłynęliśmy do Bassory i przez Szyraz przybyliśmy do państwa Sefiego. Tu w istocie wszędzie znaleźliśmy wyznanie Alego panującem, ale Persowie oddali się roskoszom, niezgodom domowym i mało co dbali o postęp islamizmu na zewnątrz ich kraju. Zalecono nam odwiedzenie Izydów, zamieszkujących wierzchołki Libanu. Nazwisko to Izydów, nadawano różnym rokzajom sektarzów, ci właściwie znami są pod nazwą «Muthialis.» Z Bagdadu więc obróciliśmy się drogą przez pustynię i przybyliśmy do Tradmory, którą wy nazywacie Palmyrą, zkąd napisaliśmy do szeika Izydów. Przysłał nam konie, wielbłądy i zbrojny orszak.
Zastaliśmy cały naród zgromadzony w dolinie niedaleko Balbeku. Tam doznaliśmy prawdziwego zadowolenia. Sto tysięcy zagorzalców, wyło przeklęstwa na Omara i pochwały Alego. Odprawiono pogrzebną uroczystość na cześć Hussejna syna Alego. Izydowie, nożami krajali sobie ramiona, niektórzy nawet uniesieni gorliwością poprzeżynali sobie żyły i poumierali nurzając się we własnej krwi.
Zabawiliśmy dłużej u Izydów aniżeli się spodziewałem i otrzymaliśmy nareszcie wia-
Strona:PL Jan Potocki - Rękopis znaleziony w Saragossie 06.djvu/139
Ta strona została uwierzytelniona.