mógł się powstrzymać od wódki. Chodził do karczmy prawie co wieczór, nawet w niedzielę i święta. Zastanawiając się jednego razu nad swem nieszczęściem, postanowił odmawiać codziennie po kilka Ojcze nasz i Zdrowaś Marya do Matki Boskiej Pocieszenia w tej intencyi, ażeby mu obrzydziła karczmę i wódkę. Tak się też w istocie stało. Od zapust 1890 r. zaczął stronić od wódki i szynków, a po odprawieniu nowenny do Matki Boskiej Pocieszenia odmienił zupełnie życie swoje, za co Maryi Łaskawej o obrazie sądeckim dziękuje serdecznie.
Daj Boże, by te przykłady zachęciły wszystkich do ufności w pomoc Maryi. Nasze potrzeby i nędze tak duchowne jako i doczesne są bardzo liczne, ale hojność i łaskawość Królowej niebios nie zna miary ni granic. Szukajmy przeto pociechy, lecz szukajmy jej przez Maryą, bo wszystkie łaski, jakich nam Pan Bóg udziela, przechodzą przez ręce Maryi (św. Bernard). Ztądto słusznie Kościół święty —
Strona:PL Jan Sygański-Obraz łaskami słynący.djvu/75
Ta strona została uwierzytelniona.
— 63 —