Strona:PL Jana Kochanowskiego dzieła polskie (wyd.Lorentowicz) t.2 090.jpeg

Ta strona została przepisana.


Wszytki mi się uśmiechacie,
Podobno ze mną trzymacie;
Postępujmyż tedy krokiem,
Aleć niemasz, jako skokiem.

Skokiem taniec nasnadniejszy,
A tem jeszcze pochodniejszy,[1]
Kiedy w bęben przybijają,
Samy nogi prawie drgają.

Teraz masz czas, umieszli co,
Mój nadobny bębennico!
Wszytka tu wieś siedzi wkoło,
A w pośrzodku same czoło.

Żeby też tu ta nie była,[2]
Która twemu sercu miła.
Każeszli, wierzyć będziemy,
Aleć insze[3] rozumiemy.

Pomóż oto dobrej rzeczy,
A nasz taniec miej na pieczy;
Owa[4] najdziesz i w tym rzędzie,
Coć za wszytki płatna będzie.[5]

Ja się nie umiem frasować,
Toż radzę drugim zachować;[6]

  1. raźniejszy.
  2. czyżby też tej tu nie było.
  3. forma przysłówkowa = inaczej.
  4. otóż.
  5. odwdzięczyć się.
  6. czynić.