Strona:PL Jana Kochanowskiego dzieła polskie (wyd.Lorentowicz) t.2 241.jpeg

Ta strona została przepisana.




IŻ PIJAŃSTWO JEST RZECZ SPROSNA

A NIEPRZYSTOJNA CZŁOWIEKOWI.

JANA KOCHANOWSKIEGO.




Rzecz niezwykłą uszom waszym powiem; rozumiem temu[1], że mię nie wszyscy radzi słuchać będą. Ale kiedy ja prawdę powiem, niechaj mię każdy, jako chce, sądzi. Tę nadzieję mam, że ludzi baczne, którzy przystojność a sromotę rozeznać mogą, po sobie mieć będę. Zaprawdę zbytku żadnego chwalić nie mogę; ale to nacięższa bywa, kiedy ludzie jawną lekkość cudnemi słowy zdobią, a za coby się sprawnie[2] wstydać mieli, to sobie nie tylko za kochanie, ale i za chęć poczytają. A puściwszy na stronę wiele innych rzeczy, jeśli co pod słońcem tak sprosnego naleziono być może, jako jest pijaństwo, w którem człowiek i Boga i ludzi i powinności swej, naostatek i sam siebie zapomnieć musi. A wżdy[3] to ludzie tak sobie cukrować umieją, iż żadna biesiada, żadna krotochwila bez pijaństwa być nie może; tem zachowania szukać, tem się ludziom podobać chcą. Taki

  1. rozumieć czemu = rozumieć co.
  2. słusznie.
  3. jednak.