Strona:PL Jana Kochanowskiego dzieła polskie (wyd.Lorentowicz) t.3 319.jpeg

Ta strona została przepisana.
APOLLO.
Mój to obyczaj zawżdy z łukiem chodzić.

 

ŚMIERĆ.
I temu domu niesłusznie pomagać.

 

APOLLO.
Bo mię przygoda przyjacielska boli.

 

ŚMIERĆ.
I chcesz mi odjąć i tego drugiego?

 

APOLLO.
Wszakem i tego gwałtem ci nie wydarł.

 

ŚMIERĆ.
Przeczże na ziemi jest, a nie pod ziemią?


APOLLO.
Iż za się żonę dał, po którąś przyszedł.

 

ŚMIERĆ.
A odwiodęż ją pod ziemię głęboką?

 

APOLLO.
Idź, uczyń, bo nie wiem, jeśli cię namówię.

 

ŚMIERĆ.
Stracić, kto ma być stracon; toć się rzekło.