Strona:PL Jarry - Ubu-Król.djvu/100

Ta strona została przepisana.
Ubu

Och, w takim razie godzę się na wszystko. Zgromadźcie trzy miljony, upieczcie sto pięćdziesiąt wołów i baranów, tem bardziej, że i mnie się okroi

wychodzą


Scena siódma
Dziedziniec pałacowy pełen ludu, Ubu ukoronowany, Ubica, rotmistrz Bardior, pachołki dźwigający mięsiwa.
Lud

Oto król! Niech żyje król! Hurra!

Ubu
rzucając złoto

Macie, to dla was. Nie miałem zbytniej ochoty dawać wam pieniędzy, ale rozumiecie, Ubica tak zdecydowała. Za to przyrzeknijcie mi, że będziecie porządnie płacili podatki.

Wszyscy

Tak, tak!

Bardior

Widzisz, mości Ubu, jak się biją o złoto. Co za bitwa!