Strona:PL Jarry - Ubu-Król.djvu/107

Ta strona została przepisana.
Scena pierwsza
Pałac. Ubu, Ubica.
Ubu

Na moją zieloną świeczkę, jestem oto królem w tym kraju, już nabawiłem się niestrawności, i mają mi przynieść mój wielki hełm.

Ubica

Z czego on jest, Ubu? Bo można być królem, ale trzeba być oszczędnym.

Ubu

Samiczko moja, jest z baraniej skóry, z zapinką i sznurkiem ze skóry psa.

Ubica

To jest piękne, ale jeszcze piękniej jest być królami.

Ubu

Tak, miałaś rację, Ubico.