Strona:PL Jarry - Ubu-Król.djvu/108

Ta strona została przepisana.
Ubica

Winni jesteśmy wielką wdzięczność księciu Litwy.

Ubu

Komu takiemu?

Ubica

No, rotmistrzowi Bardiorowi.

Ubu

Proszę cię, Ubico, nie mów mi o tym bawole. Teraz, kiedy go już nie potrzebuję, może się obejść smakiem; nie zobaczy swego księstwa.

Ubica

Źle robisz, Ubu, on się obróci przeciw tobie.

Ubu

Och, smutna dola tego patałacha, tyle o niego dbam co o Byczysława.

Ubica

Ha! ha! Czy ty myślisz, żeś już skończył z Byczysławem?

Ubu

Na ten mój kozik! Cóż chcesz żeby mi zrobił czternastoletni smarkacz?