Ta strona została przepisana.
Rajca
Bardzo pięknie, mości Ubu.
Ubica
Cóż za cymbał!
Ubu
Hej tam, pani grównalska de domo, gęba na kłódkę, nie ścierpię twoich błazeństw. Powiem wam tedy, panowie, że fynanse idą nieźle. Poważna liczba psów w wełnianych pończochach wypada co rano na ulice; te hycle robią cuda! Wszędzie widzi się płonące domy i ludzi uginających się pod ciężarem naszych fynansów.
Rajca
A nowe podatki, mości Ubu, czy idą dobrze?
Ubica
Wcale nie. Podatek od małżeństw dał dopiero jedenaście groszy, a i to ojciec Ubu ściga ludzi wszędzie, aby ich zmusić do żeniaczki.
Ubu
Dokatadukata, na rogi u mojej nogi, pani fy-