Strona:PL Jarry - Ubu-Król.djvu/138

Ta strona została przepisana.
Byczysław

Sam wychodź! Broń się, nikczemny pistolcu!

biją się
Żyron

Zginąłem!

Byczysław

Zwycięstwo, przyjaciele! Huzia na Ubicę słychać trąby Ha! to szlachta przybywa. Pędźmy, dopędźmy tę wiedźmę!

Wszyscy

Zanim udusimy starego bandytę!

Ubica ucieka, ścigana przez wszystkich Polaków; strzały, grad kamieni.


Scena trzecia
Armja polska maszerująca przez Ukrainę.
Ubu

Rogi niebieskie, nogo boża, główko cielęca! Zginiemy tutaj, bo umieramy z pragnienia i zmęczone jesteśmy. Panie żołnierzu, bądź tak uprzejmy ponieść nasz kask fynansowy, a pan, panie lansjerze, zajmij się grów-