Strona:PL Jarry - Ubu-Król.djvu/155

Ta strona została przepisana.
Piła i Kotys

Zwycięstwo!

Ubu

Sed libera nos a malo. Amen. No i co, dobrze umarł? Czy mogę zejść ze skały?

Piła
wzgardliwie

Ile się wam podoba.

Ubu

Możecie sobie pochlebiać, że jeżeli jeszcze jesteście przy życiu i jeżeli depcecie jeszcze śniegi Litwy, winni to jesteście wspaniałomyślnej cnocie mistrza fynansów, który się męczył, mozolił i psuł sobie gardło odmawiając ojczenaszki za wasze ocalenie i który zażywał z takiem męstwem duchowego miecza modlitwy, z jaką zręcznością wy zażyliście świeckiego granatu tu obecnego palotyna Kotysa. Posunęliśmy nawet jeszcze dalej nasze poświęcenie bo nie zawahaliśmy się wejść na najwyższą skałę, iżby nasze modlitwy miały bliżej do nieba.

Piła

Wstrętna baryła!