Ta strona została przepisana.
Ubu
Och, do licha, nie. To za długie. Tyle wiem, że, mimo mojego niezaprzeczonego męstwa, wszyscy mnie sprali.
Ubica
Jakto, nawet Polacy?
Ubu
Krzyczeli: „Niech żyje Wacław i Byczysław“! Myślałem, że mnie rozedrą. Och! wściekli się i zabili mi Reńskiego.
Ubica
To mi jedność. Wiesz, że Byczysław zabił palotyna Źyrona.
Ubu
To mi jedność. A potem zabili mi biednego Lacsyego.
Ubica
To mi jedność.
Ubu
Och, ale mniejsza z tem, chodź tutaj, ścierko. Na kolana przed swoim panem
chwyta ją i rzuca na kolana
Dostąpisz ostatecznych męczarni.