Ta strona została przepisana.
Stanisław Leszczyński
To nic, Najjaśniejszy Panie.
Byczysław
Nie, tylko zamroczony.
Jan Sobieski
Walcie, walcie tęgo, te dziady pchają się do drzwi.
Piła
Odwagi, sire Ubu.
Ubu
Och! zrobiłem w majtki. Naprzód kroćkrocidjaśków. Zabijajcie, krwawcie, obdzierajcie ze skóry, miażdżcie, na moje rogi królewskie. Uff! maleją!
Kotys
Jest już tylko dwóch do pilnowania drzwi.
Ubu
zabijając ich niedźwiedziem
Jeden, masz! drugi, masz! Uf! jestem na dworze. Uciekajmy! Za mną, kto żyw, a prędko!