Saltas powiada, że „słusznie napisano, iż bohater tej genjalnej szopki wszedł w ludzkość i w historję, jak don Juan, jak Tartufe, Hamlet i Panurg“...
Pan Saltas nie żałował sobie. Myślimy w duchu, że to musiał być przyjaciel autora.
W istocie, był przyjacielem biednego Jarry, który wówczas już oddawna nie żył. Ale bardziej zdziwi czytelnika to, co dalej ujrzy w tej przedmowie:
„...to swoje arcydzieło, tę legendarną i błazeńską sztukę, która zawiera satyryczną prostotę Arystofanesa, zdrowy rozum i soczystość Rabelego oraz fantazję Szekspira, napisał mając piętnaście lat.“
Szekspir, Arystofanes, Rabelais — to jeszcze możemy przełknąć; trochę przesady w przedmowach i w dedykacjach zawsze było dozwolone: ale piętnaście lat? Ta zuchwała i bezczelna premjera, która poruszyła na długo Paryż, miałażby być naprawdę dziełem piętnastoletniego smarkacza?
W istocie. Swojego Ubu napisał Jarry, mając piętnaście lat, wespół z dwoma kolegami. Był wówczas uczniem gimnazjum w Rennes.
Strona:PL Jarry - Ubu-Król.djvu/26
Ta strona została przepisana.