Des Brousses starał się powstrzymać Jarry’ego, ale ten, wyrywając się, wszedł również na krzesło. (Bernard zauważył, że jest obuty w pantofelki balowe). Stojąc tuż nawprost Berccaila, wyciągnął ramię celując.
— Gaście światło! Gaście światło! wykrzyknął des Brousses.
Edward, który stał koło drzwi, zakręcił światło.
Sara wstała, posłuszna zaleceniu Passaventa, i skoro tylko nastała ciemność, przycisnęła się do Bernarda, aby go pociągnąć wraz z sobą pod stół.
Rozległ się strzał. Pistolet był nabity tylko prochem. Mimo to, rozległ się krzyk bólu, Justyn dostał przybitkę w oko.
I, kiedy zapalono światło, wszyscy podziwiali Bercaila, który, wciąż stojąc na krześle, zachował nieruchomą pozę, zaledwie trochę bledszy.
Tymczasem prezydentka nie oszczędziła sobie ataku nerwów. Rzucono się ku niej.
— To idjotyczne robić takie kawały.
Ponieważ nie było wody na stole, Jarry, zeszedłszy ze swego piedestału, umoczył chust-
Strona:PL Jarry - Ubu-Król.djvu/38
Ta strona została przepisana.