Strona:PL Jarry - Ubu-Król.djvu/66

Ta strona została przepisana.
Ubica

Mógłbyś też postarać się o parasol i o wielką kacabaję, któraby ci spadała na pięty.

Ubu

Ha! Poddaję się pokusie. Cholera grówniana, grówno cholerzane, jeśli go kiedy zdybię w ciemnym lesie, ciężka jego godzina.

Ubica

Dobrze tak, Ubu; teraz mówisz jak mężczyzna.

Ubu

Och, nie! Ja, rotmistrz dragonów, miałbym zamordować króla polskiego! Raczej umrzeć!

Ubica
na stronie

Och! grrówno!

głośno

Więc wolisz zostać sakramenckim dziadem, gołym jak ta mysz kościelna?

Ubu

Kroć kroci, na moją zieloną świeczkę, wolę zostać gołym jak chuda i zacna mysz, niż bogatym jak zły i tłusty kot.