Ta strona została przepisana.
Scena czwarta
Ubu, Ubica, rotmistrz Bardior
Ubu
No i co rotmistrzu, jakże obiadek?
Bardior
Wyborny, wyborny, z wyjątkiem grówna.
Ubu
Ech, grówienko nie było złe.
Ubica
Rzecz gustu.
Ubu
Rotmistrzu Bardiorze, jestem skłonny zrobić cię księciem Litwy.
Bardior
Jakto, a ja pana miałem za golca, panie Ubu.
Ubu
Za kilka dni, jeżeli zechcesz, będę panował w Polsce.
Bardior
Zabije pan Wacława?