Ta strona została przepisana.
Ubu
do swoich
Baczność, moi ludkowie
do Króla
Idziemy, Najjaśniejszy Panie, idziemy
ludzie pana Ubu otaczają Króla
Król
A oto regiment konnej gwardji Gdańska. Piękni, na honor.
Ubu
Uważa król? Mnie się wydają okropni. Spójrz, Najjaśniejszy, na tego
do żołnierza
Od jak dawna nie myłeś się, bydlę plugawe?
Król
Ależ ten żołnierz jest bardzo schludny. Co tobie jest, Ubu?
Ubu
Ot, co!
depce mu po nodze
Król
Nędzniku!
Ubu
Grówno! Do mnie, moi ludzie!