Strona:PL Jasieński-Nogi Izoldy Morgan.djvu/016

Ta strona została uwierzytelniona.

pewno 14.75% czyta jedynie beletrystykę, a dopiero 0.25 — poezje.
2° Zabierając się do oczyszczania z gnoju sztuki polskiej niepodobna nie zawadzić o tę jej gałąź, ponieważ jest najbardziej zagnojona.
Nie twierdzę, aby książka niniejsza miała być przykładem, jak należy pisać powieść współczesną.
Ale jest ona z pewnością przykładem, jak już obecnie pisać powieści nie wolno. (Dowcip, jaki ci się nasuwa w tym miejscu, kochany czytelniku, dowodzi tylko twojej naiwności).
Wbrew wszystkim moim wydawcom, płacącym od arkusza, powieść ta ma właśnie tyle stron ile ma (nie mniej i nie więcej) i jest w architekturze swej żelazo-betonowa. Tasiemce powieściowe, urągające zasadom elementarnej konstrukcji należą już, miejmy nadzieję, do bezpowrotnej przeszłości.
Powieść dziś musi przestać już być opowiadaniem o pewnych faktach wywołujących dopiero w następstwie u czytelnika pewne stany psychiczne, odpowiadające tym faktom. Droga ta jest z gruntu fałszywa i celowa tylko w sto-