Strona:PL Jaworski - Wesele hrabiego Orgaza.djvu/315

Ta strona została przepisana.

Gdy Yetmeyer jednak swą stratę zmiarkuje, będzie rozjuszony i zapała zemstą.
— Albo złagodnieje, licho raczy wiedzieć. W każdym razie dosyć mam targów nieznośnych o moją skórę. Ten sprośny flirt zbirów muszę raz przerwać.
— Racz więc własnoręcznie mędrca zapakować. By zaś nikt nie spostrzegł i nie zmiarkował, kogojak mam uwieźć, racz włożyć go w pudło od majtek wonnych, chyba fularowych, które Ewaryście dzisiaj popołudniu z sklepu dostarczono. Cały stos paczek powabnych i schludnych, a wskutek wypadku niesłusznie wzgardzonych, przy wieszadle stoi w antykamerze gościnnych pokojów. Dla inkwizytora możesz więc dobrać odpowiedni sleeping. Musisz się zjawić, gdy lada chwila po bagaż się zgłoszę.
— Mam jeszcze życzenie. W „Pałacu lodowym“ trzeba własnoręcznie zbadać mechanizm do zatopienia zbiorów przeznaczony. Jak ci wiadomo, muzeum całe w ostatecznej chwili — gdybym poniósł klęskę z moim systematem i musiał zaniechać wywłaszczenia śladów dawnej kultury wskutek zamachów na moją osobę, gwałtów czy przemocy czynników państwowych lub gdybym umierał — zostanie zamknięte w hermetycznym kloszu z szklanego kryształu (grubego na cale). Przed opuszczeniem drogocennej skrzyni na dno Oceanu Lodowatego, chcę, aby spalili całą zawartość powietrza żarem. Trzeba gruntownie zniszczenia dokonać i oszczędzić nurkom żmudnych poszukiwań za zabytkami cywilizacji na zawsze straconej. O połączenie proszę zapalniczki z wielką za-