ujęciu myśl każdą przed napaścią ocali jako dialektyczne iuytso. Przypuszczam, że zrozumienie schwyciwszy niejeden na moją modłę pożyć zechce chętnie, by następnie według moich upodobań zemrzeć... Dobór, wybór wedle łaskawej, swobodnej opinji. Jednego nie wolno: raz zetknąwszy się z mym światem przeciw niemu używać miliardów bezkarnie! To wykluczone i pomści się prędzej czy później.
Uniknąć pragnę konfliktu i zapraszam. Do najdalszych ustępstw jestem skłonny. Oświadczam i zobowiązuję się dotrzymać sumiennie: chcesz panować w świecie moim, rozgościć się u mnie? — Proszę. Zmarłym zwyczajem Westgotów władczą koronę na nawrócone Twoje czoło wcisnę, zaklętą mamrocąc formułkę:
„Rex eris, si recte facias, si non, non eris!“[1].
Na chwilę choć proszę pomyśleć: zmartwychwstać już musi historja. Sam prawie jeden tę wielką pojąłem konieczność. Sam jeden przeciwność wszelaką wypieram, z mozołu gramolę się na mozół. A Pan świadomie wpoprzek się kładzie historji. Czyż jest coś bardziej wrogiego nad nudną pasję kolekcjonera? Gdzie miejsce właściwe dziejowych zabytków? Życia im trzeba wprawnego suflera, nie Twoich wisielczych galerij! Zabytki! Może coś ma-
- ↑ Królem będziesz, gdy należycie działać będziesz, jeśli zaś nie, przepadniesz.