Apolog składa się z dwóch części, z których jednę możnaby nazwać duszą, a drugą ciałem. Bajka jest ciałem; duszą sens moralny. Arystoteles wyłącza z bajki ludzi i rośliny, i tylko zwierzęta wprowadzać do niej pozwala. To prawidło jest raczej dowolnem, aniżeli koniecznem, bo nie zachowywał go ani Fedr, ani Ezop, ani żaden inny bajkopisarz, podczas gdy każdy zamieszczał sens moralny jako rzecz nieodzowną. Jeżeli przeto zdarzyło mi się pominąć sens moralny, to tylko w takich miejscach, gdzie nie można go było podać bez zepsucia wdzięku całości, i gdzie sam czytelnik łatwo ten niedostatek wypełnić może. We Francyi to tylko ma wartość, co się podoba: oto prawidło główne i — rzec można — jedyne. Nie sądziłem przeto, aby grzechem było przełamanie dawnych zwyczajów, jeżeli nie można ich zastosować bez ujmy dla nichże samych. Za czasów Ezopa, tok opowiadania w bajce odznaczał się prostotą, a sens moralny stanowił niejako część oddzielną i był zamieszczany zawsze na końcu. Fedr nie poddał się temu zwyczajowi: upiększył samo opowiadanie, a sens moralny przenosił często z końca na początek. Jeżeli zaś przyjmiemy zasadę, że w ogóle umieszczanie sensu moralnego jest rzeczą niezbędną, to uchybiam tej zasadzie wtedy tylko, gdy potrzebuję trzymać się innej, niemniej ważnej, podanej przez Horacyusza. Zaleca on, aby piszący nie upierał się w walce z obranym przedmiotom i z własnym umysłem, skoro rzecz jaka przechodzi zakres jego zdol-
Strona:PL Jean de La Fontaine - Bajki.djvu/048
Ta strona została uwierzytelniona.