Ta strona została uwierzytelniona.
BAJKA XIV.
ZAJĄC I ŻABA.
Szarak, co nieraz bywał w kłopotach i trwogach,
Nie tracąc serca póki czuł się rączy,
Teraz podupadł na nogach,
Poczuł, że się źle z nim skończy.
Więc jęknął z głębi serca: «Ach! niemasz pod słońcem
Lichszego powołania, jak zostać Zającem!
Co mię w dzień pies, lis, konik, kania,
I wrona,