Ta strona została uwierzytelniona.
BAJKA III.
WILK PASTERZEM.
Wilk głodny, chciwy, srogi, słowem: gębą całą
Wilk od szponów do pyska, lecz drażliwej skóry
(Bo mu nieraz psie plemię boków nadszarpało),
Powziął zamiar, zbójeckiej wyrzec się natury,
I jak lis, chwytać zdobycz podstępem i zdradą.
Gdy więc owce na błoniu pasły się gromadą,
Łotr Wilk ostrożnie do pagórka zmierza,
Kędy leżało odzienie pasterza: