Ta strona została uwierzytelniona.
Chłodem i głodem zwalczone,
Zginie, jak giną próżniacy.
Ja zaś, w owocach swej pracy
Znajdę od nędzy obronę,
I podczas zimowej pory
Nie doznam głodu ni słoty.
Ale dość na tem: wracam do roboty;
Mego śpichrza i komory
Nie zapełnią puste słowa:
Idę ziarn szukać. Bądź zdrowa!»