Strona:PL Jean de La Fontaine - Bajki.djvu/523

Ta strona została uwierzytelniona.

Prędko zbogacił się, lecz jeszcze prędzej
Doszedł do nędzy.
Ów drugi, widząc go w biedzie:
«Zkądże to, rzecze, tak źle ci się wiedzie?
— Zkąd? odparł tamten, jeśli wiem, niech zginę;
Fortuna mnie zdradziła, ot, i masz przyczynę.

Jest zysk? to dowód rozumu człowieka.
Strata? wnet każdy na losy narzeka.
Myśmy zawsze niewinni, a Fortuna w błędzie:
Tak w świecie z dawien dawna było, jest i będzie.