Ta strona została uwierzytelniona.
BAJKA XV.
SZCZUR I SŁOŃ.
Próżność, ta śmieszna a nieznośna wada,
Jak pęcherz czcza i nadęta,
Nieraz smutnie się kończy. Słuchajcie bydlęta,
Słuchajcie ludzie, co bajka powiada.
Maleńki Szczurek, dyrdając przez błonia,
Ujrzał ogromnego Słonia.
Olbrzym szedł wolno, i nie bez przyczyny: