Ta strona została uwierzytelniona.
Jeden, co z drogi nigdy nie zboczy
Rozdarłszy powietrzne szlaki;
Drugi, na trwogę stworzon jedynie,
Olśniewa i huczy srodze,
Lecz zawsze pada w skały, w pustynie,
A nieraz gubi się w drodze.
Pierwszym Olimpu rządzi potęga:
Alekto ciska go blada;
Ten zaś, co nigdy celu nie sięga,
Z dłoni Jowisza wypada.