Strona:PL Jean de La Fontaine - Bajki.djvu/614

Ta strona została uwierzytelniona.


BAJKA  XXI.
KAPŁON I SOKÓŁ.

Często was głos zdradziecki wabi na złą drogę:
Nie spieszcie się, powiadam, bo złamiecie szyję.
Oj! nie był głupi wcale, przysiądz na to mogę,
Ów pies co zmykał, gdy miał dostać kije.

Obywatel kurnika, a Kapłon z nazwiska,
Od swych braci opasłem wyróżniony ciałem,
Miał stanąć przed trybunałem,