Strona:PL Jean de La Fontaine - Bajki.djvu/696

Ta strona została uwierzytelniona.

A głosem przecie nasycić się trudno.
Nikt nas nie zjada, każdy chętnie słucha:
Chciej bacznie nakłonić ucha,
Zaśpiewam ci pieśń przecudną.
— Co mi po tem! przerwie Kania,
Nie śpiewu chcę, lecz śniadania;
Uganiam się za żerem niemal dobę całą,
A temu o muzyce prawić się zachciało!
— Książęta mnie słuchają. — Gdy cię książę złowi,
Będziesz mógł kwilić i gruchać
Księciu i nawet królowi:
Ale kto głodny, ten chce jeść, nie słuchać.»