Ta strona została uwierzytelniona.
BAJKA II.
CZŁOWIEK I WĄŻ.
Człowiek ujrzawszy Węża, tak się doń odzywa:
«Uwolnię świat od ciebie, istoto złośliwa;
Musisz zginąć z mojej dłoni.»
Gadzina chytra, lecz niedość ostrożna
(Wąż nie Człowiek: zbyt łatwo omylić się można),
Nie uszła żwawej pogoni.
Uwięziona w worku z płótna,
Gdy ją czeka śmierć okrutna,
Rzekł Człowiek: Twoja zguba albo ocalenie