Ta strona została uwierzytelniona.
SPRZEDANA DUSZA.
Czasem zdaje mi się, że dusza moja nie należy do mnie. Sprzedałem ją i nie mam już prawa robić z nią, co mi się podoba. Kupiono ją, a ja o tem nawet nie wiedziałem; dano mi pięniądz do ręki, ja go zgubiłem — ale dusza już nie moja.
Dawno już temu, dawno, bardzo dawno... Ile lat?
Mój Boże! — czyż wszystkie lata i wszystkie godziny są sobie równe?
Niektóre są bardzo długie.
Była to moja pierwsza miłość...
Kochaliśmy się bardzo... Czy mam opowiadać dzieje pierwszej miłości?
Dziwnemi one szły torami i dziwnie się zakończyły. Dzisiaj wiem: to była chora miłość!
Pewnego dnia, idąc do niej rankiem, usłyszałem na schodach wieść hiobową: ona zażyła w nocy truciznę.