Ta strona została uwierzytelniona.
O pieśni święta! o pieśni natchniona!
twój głos jest głosem Boga, który stwarza!
Zrodzona w głębi człowieczego łona
bożą moc kładziesz ty w usta pieśniarza,
że jak stworzyciel i jak władca świata,
świat wedle myśli swojej przeobraża,
albo jestestwa zeń nowe wyplata,
ubiera w ciało z promienia i tęczy,
z ziemi odrywa i z błękitem brata,
stawia na mglistej srebrnych gwiazd obręczy —
i znów na ziemię woła, życia tchnienie,
które mu w sercu, w duszy, w słowach dźwięczy,
lejąc w znikome i ułudne cienie,
co ręką tknięte jak sen marny zczezną,
żal zostawiając wieczny i wspomnienie —
i nieśmiertelność rozpaczy bolesną!