Ta strona została uwierzytelniona.
Nie pragnę życia, ani śmierci wołam,
lecz proszę-ć tylko, pierś mi nastrój, Panie!
na śpiew ostatni — potem niech się stanie
Twa wola —: harfę wyśpiewaną połam!
Roztrzaskaj harfę, ale daj jej wprzódy
pieśń w świat wyrzucić, co lodami świata
wstrząśnie i w słońce poleci skrzydlata,
wiodąc za sobą przebudzone ludy!