Ta strona została uwierzytelniona.
VII.
Ty dziękować nam każesz za łaskę żywota,
co nazywa się: walka, upadek, cierpienie?
Zaliśmy Cię prosili o to marne tchnienie,
które grobu brutalnie w nas zdławiły wrota?
Dzisiaj stajem przed Tobą ze strasznym stygmatem,
który życie, Twój dar, nam wypiekło na czole!
Trupy czarne i kości plugawe tu w dole
stoim, ale z olbrzymim bólu majestatem!
Bośmy wszystkie gorycze z Twojego kielicha
pili, dzieci nieszczęścia, syny prochu, cieni,
które dla swej igraszki stworzyła Twa pycha!
Oto moc Twa nad nami i niebieskie bramy,
lecz my, bólem zuchwali, rozpaczą szaleni
przeciw Tobie bunt wznosim — na sąd Cię wzywamy!