Ta strona została uwierzytelniona.
VII.
Czujesz? — szalone w krwi mej biją młoty
i mam na ustach pożar! Daj! tak białe
piersi twe... Podaj! Usta oszalałe
chcą cię i giną od krwawej tęsknoty!
Podaj mi wargi! Słonecznej ochoty
napój z nich chłonę boski! Swoją chwałę
spełniam puharem ust twych! Życie całe
piję w tej chwili, jak wina sok złoty!
Dziś wszystkie słońca swoje jasne dasz mi! —
a cóż że jutro bunt się w tobie wzmoże
i — mściwa — stargasz tę złotą obrożę,
którą cię dzisiaj moja boskość jarzmi?
Dziś musisz nosić mego szału pęta,
ty dziewko dumna, dziewko nieugięta!