Strona:PL Jerzy Żuławski - Poezje tom III.djvu/166

Ta strona została uwierzytelniona.

»Tak Pan mówi...« — rzekł rabi Rachel słucha zdjęta
trwogą, a ojciec podniósł rękę: »Bądź przeklęta!«

I zabłysnął nóż ostry w ojcowskiej prawicy
i jak piorun spadł, godząc w białą pierś dziewicy.

I z pośpiechem grabarze w noc wynieśli ciało;
rabi zasię spokojnie rzekł: »Słusznie się stało«...