Ta strona została uwierzytelniona.
V.
R. XIV. w. 1 — 22.
Człowiek z niewiasty zrodzon, czas nie długi
żywiąc, nędz wielą napełniony bywa.
Jako kwiat wschodzi i schnie, jak przez smugi
obłoków rzucon nikły cień — przepływa
i nie trwa dłużej, ponad chwilę jedną!
Aza się Tobie widzi rzecz godziwa,
abyś się wadził z istotą tak biedną
i sąd z nią czynił? Któż się ostać zdoła
czystym przed Twoją źrenicą wszechwiedną
z tych, co z nasienia nieczystego zgoła
poczęci? Jeden Ty jesteś na niebie!...
Krótko człek żywie pośród łez padoła,
liczba miesięcy jego jest u Ciebie:
Tyś mu granicę naznaczył od wieka,
której przestąpić nie lża na tej glebie!