Ta strona została uwierzytelniona.
IX.
R. XXXI. w. 1 — 40.
Układ zrobiłem był z oczami memi,
iż nie popatrzą nawet na dziewicę;
a cóż w nagrodę Bóg mi dał na ziemi?
jakim się działem z wysoka poszczycę?
Aza nie słuszniej ona dola sroga
winna paść mrokiem na zbrodniarza lice,
alibo, który zapiera się Boga?
Czyż on nie widzi moich dróg? nie liczy
kroków mych wszystkich? Jeśli moja noga,
marnoście goniąc, szła na szlak zwodniczy,
albo kwapiła się kiedy ku zdradzie
i dóbr bliźniego nieprawej zdobyczy:
na sprawiedliwej niech mnie wadze kładzie
On — a wnet pozna, czym poczynał krzywo!
Jeślim z dróg Pańskich zszedł i z prawem w zwadzie