Ta strona została uwierzytelniona.
nad ścieżyną, na łące
stoi obraz święcony
pośród starych drzew.
Wkoło dziewcząt gromadki,
a parobcy za niemi —
u stóp świętej swej Matki
modlitwami wspólnemi
wyśpiewują wraz — —
Wietrzyk niesie te śpiewy
ponad rzeczkę, nad siną;
przez ugory, zasiewy —
hen! — daleko gdzieś płyną
na zielony las!
Milkną śpiewy wieśniacze,
i znów cicho wśród wioski,
tylko wietrzyk gdzieś płacze,
potrącając gałązki,
chwiejąc listki drzew.
Wtem nad rzeczką w łozinie,
wodzie wtórząc szemrzącej,
rozkochany w kalinie
słowik zawiódł swój drżący
o miłości śpiew...